- Czemu akurat miesiąc?
- Bo to już coś znaczy, a nie jest wiążące.*
Taką odpowiedź dostał tamtej wiosny. Wiosny, która wiele zmieniła w jego życiu. Byli ze sobą miesiąc – tylko i aż. To, co ich spotkało było nieprzewidywalne. Nie planowali tego romansu – on sam pojawił się w ich życiu, wprowadzając chaos. Spędzili ze sobą trzydzieści dni – pełne pasji, namiętności. Trzydziestego pierwszego dnia odeszła, pozostawiając za sobą pustkę, której nie potrafił zapełnić. Nie, nie umarła. Wyszła za Rona, tak jak zamierzała wcześniej. Nie przewidziała tylko tego, że on ją pokocha. I nawet w jesieni życia – będzie pamiętał. Skrycie, samotnie będzie wspominał. Ich.
* * *
*cytat z filmu "Słodki listopad".
Kolejne drabble. Ostatnio polubiłam tę formę pisania i bawię się nią. Staram się pisać, jak najwięcej dribble i drabble (duża jednak część nie nadaje się do publikacji).
Przy okazji zapraszam na konkurs, organizowany przez Stowarzyszenie blogów z Harry'ego Pottera!
Hej :)
OdpowiedzUsuńChciałabym serdecznie zaprosić cię do nowo powstałego katalogu opowiadań :)
katalog-fanfiction-ksiazkowych.blogspot.com
Pozdrawiam
Nicolette
Dziękuję za zaproszenie.
UsuńNa pewno odwiedzę katalog. :)
Twoje drabble mają w sobie coś takiego, że chciałabym je czytać non stop :) Świetna robota!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Arcanum Felis
Bardzo dziękuję za tak miłe słowa.
UsuńNie ukrywam, że skrzydła mi rosną do pisania kolejnych. :)
Pozdrawiam!
Aaa, smutne, przejmujące i takie prawdziwe <3
OdpowiedzUsuńTwoja słowa, komentarz to dla mnie największy komplement! <3
UsuńŚwietne drabble! :) Do końca wierzyłam, że będą razem... Cóż, szkoda :( Kocham happy endy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Feltson
Ja ostatnio przechodzę fazę właśnie na smutne zakończenia - ale mam nadzieję, że wkrótce to się zmieni.
UsuńPozdrawiam!
Ugh! Znowu świetnie!
OdpowiedzUsuńMa w sobie to przysłowiowe "coś" ;)
Uwielbiam nieszczęśliwe zakończenia, i właśnie w takim widzę parę naszych bohaterów.
OdpowiedzUsuńTo krótkie drabble daję wielkie pole do popisu i inspiracji, by właśnie napisać opowieść o takim zakończeniu. Innego jakoś nie widzę:)
Dobra robota!
Pozdrawiam
letothers.blogspot.com
No, proszę, jesteś kolejną osobą, która inspiruje się tym filmem. Nigdy go nie widziałam, ale coś czuję, że w wolnym czasie będę musiała się z nim zapoznać. :)
OdpowiedzUsuńDrabble bardzo ładne. Zawiera wszystko to, co było potrzebne, by przedstawić ich historię i wzbudzić emocje. Cytat też bardzo na miejscu. Pomyślałam sobie, że czasami w jeden miesiąc można przeżyć najważniejszą część życia. Zastanawiam się tylko teraz, dlaczego odeszła? :(
Mam podobnie jak agatte - potrafisz przekonać ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten tekst. W takiej małej ilości słów przekazałaś ich relację - od dynamicznej, żywej, namiętnej, po końcówkę. Po trwałość i nieprzerwanie. Tam gdzieś, tli się w nich, a szczególnie w nim, to uczucie. Głęboko zakopane, ale zawsze towarzyszące.
Z drugiej strony może to być tekst smutny, gdzie tylko Draco żywił jakiekolwiek uczucia w tym zrywie namiętności. Nieodwzajemniona miłość. I czy Hermiona się kiedykolwiek zastanawiała nad tym czy on ją (dalej) kocha? Co wtedy myślała?
Dzięki za tekst :)
Pozdrawiam,
Rzan.