I gdy po śmierci trafię do czyśćca,
zamiast do piekła czy nieba – to będzie twoja wina.
I gdy w zaświatach przyjdzie mi żyć wiecznie,
wciąż będę cię kochać i przeklinać.
I modlić się, byś i ty tam trafił, uwalniając mnie.
I modlić się, byś i ty tam trafił, uwalniając mnie.
Bo jesteś moją niedokończoną
historią, Draco.
Moim przekleństwem i namiętnością.
Moim przekleństwem i namiętnością.
* * *
Lubię te momenty, gdy zapisuję słowa, które się nagle pojawiają. I po przelaniu ich na papier okazuje się, że zmieściłam się idealnie w 50 lub 100 słowach.
I tradycyjnie już - dribble zainspirowane piątym sezonem serialu "Once Upon a Time".
Niedokończona historia. I czyściec. Jeej, bardzo lubię ten króciutki tekst. Jest taki... Taki w moim klimacie. :D
OdpowiedzUsuńKomplementy od Ciebie cieszą mnie podwójnie!
UsuńDziękuję!
Klasycznie, ale jednocześnie oryginalnie. Bardzo ładne :) Zaraz zabieram się za czytanie innych tekstów :) Pozdrawiam i dziękuje za link.
OdpowiedzUsuńVenetiia
Bardzo dziękuję - każda opinia motywuje mnie do dalszej pracy nad kolejnymi tekstami. :)
UsuńOczywiście bardzo fajne i idealne w każdym calu! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Arcanum Felis
Cieszę się, że Ci się podobało. :)
UsuńPozdrawiam!
Nawet nie wiedziałam, że istnieje coś takiego ja dribble. Czego w tej blogosferze nie wymyślą!
OdpowiedzUsuńPrzy szukaniu informacji o drabble, natknęłam się na jego krótszą formę - dtibble.
UsuńObie są w moim stylu, więc piszę dosyć często.
Sama nie wymyśliłam tej formy. ;)